To rzadkie zjawisko. Zachodzi przy słabym dostępie powietrza, obniżonej temperaturze i dużej wilgotności. Najczęściej przemianie tłuszczowo-woskowej podlegają zwłoki leżące w jaskiniach lub na dnie zbiorników wodnych z termokliną, czyli przydenną warstwą wody o całorocznej temperaturze 4°C (woda o tej temperaturze ma największą gęstość i nie miesza się z lżejszą, latem cieplejszą, a zimą chłodniejszą wodą powyżej granicy termokliny). Wydzielają one wówczas charakterystyczny, niezbyt silny, uciążliwy zapach zjełczałego tłuszczu, są rozpulchnione i przybierają wygląd brył dość twardego, rozmoczonego szarobiaławego mydła.
Tkanki, które uległy tej przemianie, po wysuszeniu stają się twarde i kruche, lecz nie zmieniają koloru.