Smartfony, czyli nowoczesne telefony komórkowe, należą do najlepiej sprzedających się urządzeń elektronicznych naszych czasów. Dla przykładu: każdego roku są najpopularniejszym prezentem świątecznym. Wiele osób nie wyobraża sobie życia bez nich. Smartfony mają jednak także drugą stronę medalu. Są to przede wszystkim wirusy oraz konie trojańskie . Cyberprzestępcy widzą przed sobą wspaniałe możliwości. Mało kto nie łączy się z Internetem przez swój smartfon, ale nawet najostrożniejsze surfowanie po Internecie nie powstrzyma szkodliwych programów przed zadomowieniem się w naszym telefonie. I tu pojawia się szansa dla autorów najróżniejszych wirusów i złośliwych oprogramowań, którzy mogą się na tym wzbogacić. Adware to produkty, które często denerwują nas podczas pracy n a komputerze czy telefonie, powodując pojawianie się okien reklamowych. To w wszystkie oprogramowania, które mogą zagrozić bezpieczeństwu naszych danych osobowych, teleadresowych i informacji o urządzeniu, które następnie udostępniający cyber przestępcy.
Polska przymuszona jest do zezwolenia rejestracji samochodów sprowadzanych z Wielkiej Brytanii które posiadają kierownicę po prawej stronie. Samochody te są tańsze nawet o kilkanaście tysięcy złotych od tych sprowadzanych z Niemiec. Czy opłaca się inwestować w takie auto? Unijny Europejski trybunał sprawiedliwości w Luksemburgu stwierdził iż Polska łamie zasadę która mówi o swobodnym przepływie towarów, która obowiązuje w europie. Tłumaczenia rządu w Warszawie o bezpieczeństwie nie przekonały sędziów. Argumenty że kierownica po prawej stronie ogranicza widoczność kierującego nie były trafne. Z orzeczenia sądowego wynika iż zakazy rejestracji pojazdów są nieporównywalne z celami które rząd chciał osiągnąć. Sędziowie zasugerowali że można wykorzystać inne rozwiązania nie naruszające zasad ruchu drogowego takie jak np. montaż dodatkowych lusterek, przymusową regulacje świateł itp.
Przez długie lata chłostalismy werbalnie kazdy rzad, który obiecywał nam autostrady, a po wyborach przesiadał sie do helikopterów i zapominał o naszym istnieniu. Ale w koncu doczekalismy sie kilku imponujacych odcinków. Powinnismy zatem byc zachwyceni i wykrzykiwac pod oknami KPRM: „Dziekujemy i prosimy o wiecej!”. Jednak nikt nic takiego nie robi. Bo po autostradach jezdzi sie fatalnie. I nie dlatego, ze asfalt jest złej jakosci. Złej jakosci jestesmy my – kierowcy. Pozwólcie, ze zapytam wprost: po co wyjezdzacie na droge, na której obowiazuje ograniczenie do 140 km/h, skoro i tak toczycie sie po niej lewym pasem w tempie zółwia morskiego, który wylazł na plaze? Wiem to, bo kazdego dnia przejezdzam 50 km podwarszawskim odcinkiem A4, co kosztuje mnie mnóstwo nerwów. Wczoraj pewna pani w oplu corsie postanowiła wyprzedzic TIR a – ciezarówka jechała 89 km/h, ona 89,1 km/h. A gdy tylko – oblana zimnym potem – zakonczyła ten manewr, postanowiła sie zrelaksowac i zdjeła noge z gazu. Jechała 88,9 km/h, w zwiazku z czym ten sam TIR zaczał wyprzedzac ja. Podobne obrazki to codziennosc. Obliczyłem, ze z predkoscia 140 km/h po opisywanym odcinku A4 porusza sie zaledwie 20 proc. samochodów osobowych, pozostałe 80 proc. jezdzi miedzy 90 a 110 km/h.
Czy można będzie odliczyć VAT w przypadku zakupu auta osobowego na potrzeby jednoosobowej działalności gospodarczej?
Czytelnik ma firmę handlową. Nie zatrudnia pracowników. Po 1 kwietnia zamierza kupić samochód osobowy. Ma już wprawdzie auto, którym dojeżdża do miejsca, w którym prowadzi biznes, oddalonego od domu o kilka kilometrów, ale to jego prywatny pojazd. Nowy samochód chce wykorzystywać wyłącznie do działalności gospodarczej (będzie parkowany przed biurem). Czy może odliczyć cały VAT zapłacony przy zakupie? Jakie warunki musi spełnić, aby było to możliwe? Prawo do odliczenia VAT naliczonego przysługuje wtedy, gdy kupione towary, np. samochody, są wykorzystywane do czynności opodatkowanych. Jeżeli więc przedsiębiorca prowadzi biznes zwolniony z podatku, wówczas, co do zasady, nie może dokonać potrącenia. W przypadku działalności opodatkowanej VAT będzie mógł odliczyć cały podatek naliczony przy zakupie auta, o ile spełni kilka warunków. Po pierwsze, powinien ustalić zasady wykorzystywania firmowego samochodu o masie do 3,5 t, najlepiej w odpowiednim regulaminie. Chodzi o to, by jednoznacznie wykluczyć możliwość użycia pojazdu do celów niezwiązanych z działalnością gospodarczą. Co prawda przepisy ustawy o VAT w brzmieniu od 1 kwietnia nie nakazują wprost, aby wspomniane zasady miały formę pisemną, jednak dla celów dowodowych jest ona wskazana.