Wszystko! Dzieciaki dziś uwielbiają fastfoodowe kurczaki. Jedzą to, popijając colą. A co jest w coli? Cukier albo szkodliwy słodzik. Co jest w kurczaku? Sterydy, antybiotyki i inne dodatki, które obniżają wartości odżywcze, np. mało wapnia, który nie zdążył się wykształcić w toku tzw. błyskawicznej hodowli. Dzieci upasione tymi truciznami są dorodne i wysokie. Kościec nie jest w stanie nadążyć i utrzymać tej masy. Na dodatek te dorodne dzieci najczęściej siedzą w starych szkolnych ławkach, na krzesłach przystosowanych dla pokolenia wstecz, drobniejszego, niższego, ale zdrowszego, wychowanego na prawdziwym, zdrowym babcinym rosole. Kiedyś nie było też komputerów i kilkudziesięciu programów telewizyjnych. I to było błogosławieństwem dla kręgosłupa.