Cuda Jezusa Chrystusa
W opinii wielu osób – wierzących i niewierzących – największym uzdrowicielem, jakiego znał świat, był niewątpliwie Jezus Chrystus. A to z powodu wszystkich cudów, których dokonał za swego życia. (Trzeba pamiętać, że ludzie, gdy wprawi ich w zdumienie zjawisko wykraczające poza codzienność, natychmiast mówią o cudzie…) Choć nie możemy dokonać tu przeglądu i analizy uzdrowień Jezusa Chrystusa, ponieważ było ich zbyt wiele, warto przytoczyć fragment Ewangelii poświęcony Wniebowstąpieniu, kiedy to Jezus powiedział do swych uczniów: „Kto uwierzy (…), będzie zbawiony; a kto nie uwierzy, będzie potępiony.
Tym zaś, którzy uwierzą, te znaki towarzyszyć będą: w imię moje złe duchy będą wyrzucać, nowymi językami mówić będą; węże brać będą do rąk, i jeśliby co zatrutego wypili, nie będzie im szkodzić. Na chorych ręce kłaść będą i ci odzyskają zdrowie” (Mk, 16; 15-19). W tych słowach Jezus Chrystus zdefiniował swą moc i zapewnił tych, którzy mają wiarę, że i oni mogą otrzymać taką władzę, w tym także moc uzdrawiania poprzez magnetyzm, co czynić będą, nakładając ręce na chorych.
To zaczerpnięte z Ewangelii zdanie nabiera większej wagi, gdy uświadomimy sobie, że większość magnetyze- rów, o których pisałem, twierdzi, iż ich moc jest darem od Boga.
Czy to wyraz szczerej wiary w boskąmoc, czy może sprytny wybieg, pozwalający dać irracjonalne wytłumaczenie ich zdolności?
W opinii wielu osób – wierzących i niewierzących – największym uzdrowicielem, jakiego znał świat, był niewątpliwie Jezus Chrystus. A to z powodu wszystkich cudów, których dokonał za swego życia.
(Trzeba pamiętać, że ludzie, gdy wprawi ich w zdumienie zjawisko wykraczające poza codzienność, natychmiast mówią o cudzie…)
Choć nie możemy dokonać tu przeglądu i analizy uzdrowień Jezusa Chrystusa, ponieważ było ich zbyt wiele, warto przytoczyć fragment Ewangelii poświęcony Wniebowstąpieniu, kiedy to Jezus powiedział do swych uczniów: „Kto uwierzy (…), będzie zbawiony; a kto nie uwierzy, będzie potępiony. Tym zaś, którzy uwierzą, te znaki towarzyszyć będą: w imię moje złe duchy będą wyrzucać, nowymi językami mówić będą; węże brać będą do rąk, i jeśliby co zatrutego wypili, nie będzie im szkodzić. Na chorych ręce kłaść będą i ci odzyskają zdrowie” (Mk, 16; 15-19). W tych słowach Jezus Chrystus zdefiniował swą moc i zapewnił tych, którzy mają wiarę, że i oni mogą otrzymać taką władzę, w tym także moc uzdrawiania poprzez magnetyzm, co czynić będą, nakładając ręce na chorych.
To zaczerpnięte z Ewangelii zdanie nabiera większej wagi, gdy uświadomimy sobie, że większość magnetyze- rów, o których pisałem, twierdzi, iż ich moc jest darem od Boga[1].