Cud o imieniu selen
Antybiotyki są dziś często przepisywane nawet w przypadkach, w których są całkowicie niepotrzebne. Rezultat? Szkodliwe bakterie stają się na nie coraz bardziej odporne. Może się zdarzyć, że pojawi się bardzo agresywna bakteria, przeciw której współczesne leki będą bezbronne…
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) wciąż ostrzega przed nadużywaniem antybiotyków. Tylko w krajach Unii Europejskiej bakterie zbierają ponure żniwo 25 tys. ofiar rocznie. W USA liczba przypadków śmiertelnych jest podobna. W wyniku odporności na antybiotyki w szpitalach zagrożeni są zwłaszcza chorzy na oddziałach intensywnej terapii. Szpitale tworzą specjalne programy antybiotykowe i wprowadzają zabezpieczenia barierowe, aby infekcje się nie rozprzestrzeniały. Nowe odkrycie czeskich uczonych daje nadzieje, że może nie będzie aż tak źle. Magiczne rozwiązanie, które powstało na Uniwersytecie im. Mendela w Brnie, nosi nazwę selen. Ten rzadki półmetal był dotychczas znany głównie ze względu na swoje właściwości fotoelektryczne. Obecnie wykorzystywany jest już w medycynie i może rzeczywiście pomóc powstrzymać śmiertelną epidemię. Nanocząsteczki selenu potrafią poradzić sobie np. z gronkowcem złocistym. Testy pokazały, że podczas gdy selen powoduje śmierć gronkowców, nie jest w ogóle szkodliwy dla ludzi. Teraz trzeba będzie znaleźć odpowiedni sposób, jak umieścić te cząstki w różnych materiałach, takich jak żele lecznicze czy bandaże.
Obok selenu naukowcy z Bma eksperymentowali ze srebrem. Ono również dawało dobre rezultaty, lecz selen wygrał z nim na całej linii. Badania trwające 5 lat przyniosły bardzo dobre rezultaty, jednak minie jeszcze dużo czasu, zanim sukcesy laboratoryjne zostaną wprowadzone w praktykę. Wydaje się, że nanocząstki czeka w medycynie bardzo ciekawa przyszłość. Badacze widzą w nich pomocników przy gojeniu poparzeń oraz przy dezynfekcji narzędzi. Nanocząstki mają dużą powierzchnię aktywną i dzięki swojej wielkości mogą przenikać przez błony komórkowe. Aktywne magnetycznie nanocząsteczki mogą być również ciekawym środkiem transportu substancji leczniczych w organizmie ludzkim. Na razie badania znajdują sie w początkowej fazie i naukowcy będą musieli m.in. sprawdzić, czy nanotechnologie nie mają nieznanych skutków ubocznych.
Współcześni pacjenci bardzo często żądają antybiotyków nawet przy zwykłym przeziębieniu. Co robić, jeśli zachorujemy? Kluczowe są zwiększenie ilości przyjmowanych płynów oraz wypoczynek. Paracetamol albo ibuprofen łagodzą ból i obniżają temperaturę. Ulgę przynoszą antybakteryjne pastylki na ból gardła, krople do nosa, leki na kaszel. Ludzie zażywający leki przeciw chorobom przewlekłym powinni zawiadomić o tym lekarza, zanim zaczną zażywać inne leki. Większość infekcji górnych dróg oddechowych trwa ok. 2 tygodnie, przeziębienie i katar ok. 1,5 tygodnia, ból gardła ok. tygodnia, kaszel jako wynik przeziębienia trwa aż 3 tygodnie. Jeśli problemy trwają dłużej, pojawiają się duszności i bóle w klatce piersiowej, należy udać się do lekarza. Przystosowaniu antybiotyków należy dokładnie przestrzegać zaleconych przez lekarza dawek. Należy dokładnie myć ręce sobie i dzieciom, np. po kichaniu czy kaszlu. Zawsze trzeba dokończyć dawkę antybiotyków przepisaną przez lekarza, nie zażywać resztek antybiotyków wyjętych z domowej apteczki lub uzyskanych bez recepty.
