Blog

Społeczny dowód słuszności

Reguła ta mówi, że człowiek przy podejmowaniu decyzji, bierze pod uwagę opinię innych ludzi. Dzięki temu utwierdza się w przekonaniu o słuszności swojej własnej decyzji. Po co zastanawiać się jak należy postąpić w danej sytuacji, skoro można pójść „drogą na skróty” i zrobić tak jak pozostali (w końcu „większość ma zawsze rację”).
Społeczny dowód słuszności oddziałuje najsilniej na ludzi, którzy nie są zdecydowani co do działania i szukają jakiś wskazówek u innych. Jeżeli dodatkowo ludzie, u których jednostka szuka wskazówek co do własnego działania, są przez nią łubiane lub chociaż do niej podobne, to o wiele chętniej ich naśladuje.

 

Doskonałym przykładem działania społecznego dowodu słuszności, jest zjawisko „obojętności” tłumu w przypadku, gdy komuś dzieje się krzywda (np.: jest ofiarą wypadku lub przemocy). Bierność większości osób wnika z tego, że pojedyncze jednostki w grupie, nie wiedzą w jaki sposób mają postąpić (czasem nawet nie są pewne czy są właśnie świadkami czyjejś krzywdy), więc naśladują postępowanie pozostałych. Jasne jest zatem, że w momencie, w którym każdy człowiek w grupie obserwującej krzywdę, czekać będzie na reakcję innych, to może tak się zdarzyć, że nie zareaguje nikt. Przekonanie, że zawsze znajdzie się ktoś „kto coś z tym zrobi” jest błędne. Ta sama reguła działa też w drugą stronę. Im więcej osób aktywnie pomaga, tym więcej osób inspiruje do naśladowania.

Powoływanie się na społeczny dowód słuszności, jest bardzo powszechnym zjawiskiem w czasie prowadzonych przez ludzi sporów (typowe stwierdzenia to: „większość tak uważa”, „większości to się podoba”, „większość tak robi”, it<±). Jest to argument, na który powołują się osoby, którym zależy na przekonaniu innych do swojej racji. Osoby takie zazwyczaj nie mają już tak naprawdę wiele do powiedzenia (wyczerpały pulę sensownych argumentów).

Społeczny dowód słuszności może być użyty do manipulowania innymi. Wystarczy jedynie dostarczyć manipulowanej jednostce „dowodów”, że inni postępują w^ sposób zgodny z oczekiwaniami manipulatora. Może to być na przykład grupa wynajętych (podstawionych) ludzi reagujących w „zamówiony” przez manipulatora sposób, jak również zręcznie przedstawione wyniki badań opinii publicznej.

Świetnym przykładem ilustrującym w jaki sposób można manipulować decyzjami ludzi wykorzystując mechanizmy działania reguły społecznego dowodu słuszności, jest los jednego z prywatnych banków, które zbankrutowały poprzez działanie zręcznej manipulacji. Wszystko zaczęło się od plotki. Plotka ta spowodowała reakcję paniczną, czyli masowe wycofywanie oszczędności z banku, a co za tym idzie jego całkowity paraliż finansowy (niewypłacalność). Wiadomo przecież, że bank nie posiada w kasie pełnej sumy oszczędności swoich klientów, ponieważ stale obraca pieniędzmi pożyczając je innym na procent oraz inwestując (zarówno krótkoterminowo jak i długoterminowa), zatem nie jest w^ stanie oddać wszystkich pieniędzy swoim klientom „od ręki”. Przeciętny posiadacz rachunku, czując zagrożenie i widząc tłumy innych ludzi rozpaczliwie usiłujących odzyskać sw^oje oszczędności, sam nie będzie czekał, aż jego pieniądze przepadną. W końcu skoro inni wycofują swoje oszczędności, to na pewno jest ku temu powód. Trudno się temu dziwić. Nawet rozsądny człowiek, który nie ulega zazwyczaj opinii tłumu, nie ma wyboru, bo skoro wszyscy rzucą się do kasy i wypłacają pieniądze, to nie ma w sumie na co czekać.

Nie na darmo mówi się, że „w każdej plotce jest ziarno prawdy”. Można by jeszcze dodać do tego stwierdzenia to, że owo „ziarno prawdy” z plotki trafiając na podatny grunt, potrafi zrodzić „wielkie drzewo społecznej prawdy”.

Jak bronić się przed próbą manipulacji z wykorzystaniem społecznego dowodu słuszności?
Przede wszystkim należy zastanowić się, czy na naszą decyzję nie wpłynęła opinia innych, a jeżeli tak, to czy konsekwencje takiej decyzji będą dla nas korzystne. Nie zawsze większość ma rację, czasem ogół się myli, a jednostki postępują właściwie (np.: w czasie wypadku większość nic nie robi tylko się gapi, a pojedyncze osoby udzielają pomocy).
Nie pozwól innym wmówić sobie, że Twoja decyzja jest błędna kiedy czujesz, że tak nie jest. Słuchaj swojej intuicji. Nie zawsze to, co mówią i robią inni jest „słuszne”. Nie bój się postępować niezgodnie z wolą i opinią innych, gdy takie działanie jest korzystne dla Ciebie czy dla innych. Miej odwagę do bycia sobą, nawet jeżeli nie podoba się to większości.
Jeżeli czujesz, że potrzebne jest jakieś działanie (np.: w/ sytuacji zagrożenia), reaguj nie czekając na reakcję innych. Często właśnie Ty jesteś jedyną osobą, która może coś zrobić (np.: uratować komuś życie).

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *