JAZDA NA TYLNYM KOLE
Księga Rekordów Guinessa podaje, że Yasuyuki Kudoh z japońskiego Automobile Research Institute wTsukubie (Japonia) przebył 331 km, jadąc na tylnym kole swojej Hondy TLM 220R. Największa prędkość uzyskana podczas jazdy na tylnym kole motocykla wynosi 241,4 km/h, a osiągną! ją Steve Burns 3 lipca 1989 roku na Bruntinghtorpe Proving Ground w Anglii, jadąc na Suzuki GXS 1100. Belgijski malarz Escher wymyślił inne mityczne zwierzę, zwane Zwijką. Zwykle chodziło ono na nogach, których miało po trzy z każdego boku, lecz kiedy się śpieszyło, zwijało się w pierścień i toczyło przed siebie.
Pozostawmy już zwierzęta staczające się ze zboczy i zwierzęta z legend, a pomówmy o prawdziwych, które wykorzystują mięśnie, by odtoczyć się jak najdalej od niebezpieczeństwa.