Blog

Człowiek definitywnie się osiedla!

Gdy mówimy o epoce neolitu (ok. 5,5 tys. do 2 tys. lat p.n.e.), która kończy epokę kamienia, często używamy terminu rewolucja neolityczna. Rewolucja ta polegała na przejściu od koczowniczego i łowieckiego trybu życia do rolnictwa oraz osiedlania się w stałym miejscu. Rewolucja i tak, i nie! Przejście od polowań do uprawy ziemi było zdecydowanie największą zmianą w dotychczasowych dziejach człowieka, zmiana nie nastąpiła jednak z dnia na dzień, nie była gwałtowna. Proces ten trwał kilka tysięcy lat. Terminu „rewolucja neolityczna” jako pierwszy użył australijski archeolog VereGordon ChiJde (1892-1957) w 1936 r. U progu neolitu ludzie żyli na rozległych obszarach Europy, w znacznym oddaleniu od siebie. Dlatego „nowości” kulturowe były przekazywane między poszczególnymi grupami powoli.

Początki na Żyznym Półksiężycu
Najwcześniej, bo już ok. X czy IX w. p.n.e., do zmian w trybie życia dotychczasowych koczowników zaczęło dochodzić na terenie tzw. Żyznego Półksiężyca (dzisiejsza Palestyna, Syria, Turcja, Irak, Iran). To tam człowiek wpadł na pomysł zbierania nasion dzikich traw i spróbowania ich uprawy. Jedną z najstarszych osad, której mieszkańcy przeszli drogę od łowiectwa i zbieractwa do pierwszych prób rolniczych i hodowli zwierząt, jest Murajbat nad brzegiem Eufratu w północnej Syrii. Osada była zamieszkała od X do VII w. p.n.e. Nieco później podobne osiedla powstały w Jerychu w Palestynie (ok. 9000 p.n.e.) czy w Ali Kosz w Iranie (7500 p.n.e.). Pierwsi rolnicy mieszkali w tym czasie również w dorzeczu Żółtej Rzeki w Chinach czy na niektórych obszarach Ameryki Środkowej.
Co rosło na pierwszych polach?
Oprócz żyta zaczęto uprawiać wcześniej dziko rosnących przodków jęczmienia (Hordeum spontaneum), grochu (Pisum humile), wyki ( Vicia ervilia), soczewicy (Lens orientalis), ciecierzycy (Cicer reticuatum), a także lnu (Linum bienne). Najbardziej powszechna była dzika poprzedniczka dzisiejszej pszenicy samopszy ( Triticum boeoticum). Proces świadomej hodowli roślin ludzie wymyślali i opracowywali niezmiernie dingo. Niemniej już wtedy zaczęło się modyfikowanie genetyczne upraw w wyniku świadomej selekcji rośliny zaczęły przejawiać zmiany genetyczne. Minęło jednak bardzo dużo czasu, nim u jęczmienia i pszenicy rozwinął się mocny kłos. Pierwsze pola pełne były zielska i chwastów, raczej można więc w tym przypadku mówić o mieszankach roślinnych niż o monokulturze zbożowej we współczesnym znaczeniu.
Owce, kozy, krowy i wilki
Nieco później niż uprawą roślin ludzie zainteresowali się hodowlą zwierząt domowych. Moment, w którym faktycznie zostało udomowione pierwsze zwierzę, bardzo trudno uchwycić, bo kości upolowanych zwierząt dzikich i ludzkich podopiecznych nie różnią się od siebie. Najstarsze wykopalisko szkieletu owcy pochodzi z okresu 7000 lat p.n.e., kozy jest młodsze o ok. 1000 lat, a bydła o jeszcze 500 lat. Człowiek szybko stwierdził, że nie wszystkie zwierzęta nadają się do udomowienia. Przy ludziach zamieszkały owce ( Ovis n·entalis ), kozy (Capra aegag rus) czy przodkowie świń dziki (Susscrofa). W dzikich ostępach pozostały jelenie, daniele, sarny czy gazele. Dlaczego tak było? Można jedynie zgadywać. Prawdopodobnie wybór zależał od zachowania zwierząt w młodym wieku. Około 10 tys. lat p.n.e. człowiekowi towarzyszył już też udomowiony wilk. Praprzodek psów pojawia się nie tylko na terenach Żyznego Półksiężyca, ale także w Star Carr w Anglii czy Seckenberg w Niemczech. Psy były już też pomocnikami syberyjskich myśliwych. Około 4000 r. p.n.e. pojawił się kolejny ważny pomocnik koń. Paleontolodzy łączą ten fakt z lokalnymi społecznościami koczowniczymi na terenie dzisiejszej Ukrainy.
Nadal dominują minerały
Głównym materiałem, z którego wyrabiano narzędzia, wciąż był kamień. Zmianie uległa jednak metoda jego obróbki. Obok znanej metody łupania, za pomocą której wcześniej wytwarzano narzędzia wiórowe, pojawił się sposób szlifowania, czyli gładzenia kamieni (stąd inna nazwa tego okresu: epoka kamienia gładzonego). Neolityczni ludzie potrafili również wiercić w kamieniu otwory, by potem osadzić np. młotek na trzonku. Wytwarzali narzędzia potrzebne im do obróbki materiałów (kości, skór), a także do drewna, np. siekiery, oraz do prac rolniczych powstał sierp. Fakt, że narzędzia musiały być teraz większe i mocniejsze, wpływał na to, że poszukiwano lepszego materiału. Otwarto pierwsze kopalnie krzemienia, m.in. w Krzemionkach Opatowskich.
Ceramika jako dowód
Osiadły tryb życia pozwolił na tworzenie i używanie nowych przedmiotów. Gliniane wytwory początkowo wypalano wprost nad ogniem, później w specjalnie budowanych piecach. Najstarsze znaleziska ceramiki pochodzą ze Wschodu z Chin, Japonii oraz dalekiej Rosji, w neolicie naczynia produkowano również w Europie w wielu wariantach zdobnictwa. U nas zaczęło się to prawdopodobnie ok. 6 tys. lat p.n.e., a prawdziwą perełką jest pochodząca z IV tysiąclecia p.n.e. waza z Bronocic, na której widnieje najstarsze na świecie wyobrażenie wozu kołowego. Szczególna tekstura na dnie niektórych naczyń z epoki neolitu odkrywa kolejną nowość. Archeolodzy uważają, że chodzi o odcisk materiału, na którym układano wilgotne jeszcze naczynia, zanim były wypalane. To z kolei rodzi domysły, że producentom naczyń nieobca była też sztuka tkania materiałów.  Różnorodność zdobień, jakie pojawiają się na naczyniach ceramicznych, pozwala identyfikować kultury lokalne znaleziska pokazują, że ludzkie skupiska przypominały wtedy „wysepki”, które stopniowo się powiększały, zaczynały kontaktować się między sobą, przenosić swą kulturę na nowe miejsca itd.
Zdobienie i brak zdobienia
 W
pierwszym okresie nie zawracano sobie głowy zdobieniem naczyń już sarno ich wytworzenie było osiągnięciem, a ich funkcja była przede wszystkim użytkowa. Estetyka też jednak wkrótce doszła do głosu i na tej podstawie wyróżnia się szereg kultur ceramiki, które swe wyroby zdobiły różnymi ornamentami wykonywanymi rozmaitymi technikami. Naczynia zyskiwały też funkcję symboliczną i społeczną. Takiej funkcji archeolodzy upatrują w bogato zdobionej ceramice odkrywanej na terenach Grecji czy Bułgarii.
Proste motywy przeważają
Wśród najstarszych form przeważały proste kształty, głębokie misy czy wazy. Dużych, smukłych form było niewiele. Pierwszą neolityczną kulturą, jaka dotarła na nasze ziemie, była kultura ceramiki wstęgowej rytej. Jej przedstawiciele wyruszyli ze swej „wyspy” nad Dunajem i rozprzestrzeniali się na wschód, zachód i południe. W dogodnych miejscach budowali swe osady, zakładali pola, na których uprawiali m.in. pszenicę, jęczmień i soczewicę, w zagrodach opodal pasły się owce i kozy. Wytwarzali też naczynia ceramiczne. Szczególną cechą ceramiki z tego okresu jest dodatek organiczny w glinie. Naczynia zdobiono motywami wstęg, tworzących geometryczne kształty.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *