URODA KAPITAŁ NA CAŁE ŻYCIE
Uroda, pojęcie skrajnie subiektywne, wymyka się definicjom. Najbezpieczniej, nie wzbudzając niczyjego chyba sprzeciwu, można określić ją jako harmonię całego ciała. Jeden szczegół, w niczym jej nie przekreśla, gdyż stanowi tylko część całości. Ktoś może sprawiać wrażenie pięknego, mimo że różne jego elementy z osobna odbiegają od kanonu. I odwrotnie, czasem piękne oczy wiem czy rysy jako całość traci.
Jak nie roztrwonić skarbu?
Z arsenału środków naturalnych można i trzeba czerpać pełnymi garściami, bez groźby popełnienia nadużycia. Utrzymanie higieny osobistej, gimnastyka mięśni i kręgosłupa. staranna, a zarazem krytyczna obserwacja samego (samej) siebie, aby umieć wyeksponować zalety, a zatuszować niedostatki urody, sport, zdrowe odżywianie, odpowiednia fryzura, dobrze dobrany ciekawy makijaż… Nie ma co oszukiwać: prawdziwie klasyczna piękność dana fest wybranym raz na… nieskończenie mało przypadków Cała reszta ma mnóstwo wad. Ale z nimi nie tylko można żyć, wręcz odwrotnie za pomocą odrobiny zachodu można stworzyć całość: wrażenie harmonii czyli… urody.
Harmonia całego ciała
Harmonia jest pojęciem wykraczającym poza czysto zewnętrzny aspekt człowieka. O niektórych ludziach mówi się, że promienieją uśmiechem, życzliwością, ciepłem. Jest to dobre określenie istoty zjawiska, kiedy zalety dusz, charakteru uzewnętrzniają się w wyglądzie. Tak więc troska c harmonię obejmuje człowieka: jako całość psychofizyczna. Do dyspozycji są rozliczne środki do pielęgnacji i rozwijania własnego ciała oraz umysłu. Zdrowie i wewnętrzna równowaga są podstawowym warunkiem urody.
Racjonalna higiena:
Największym wrogiem zdrowia i urody jest własne niedbalstwo (np. zapominanie o zmyciu makijażu przed snem) lub przeciwnie nadgorliwość. Dwa prysznice dziennie to o jeden za dużo, gdyż pozbawia się skórę ochronnego i ujędrniającego działania wydzieliny gruczołów skórnych. Konsekwencją będzie jej nadmierna suchość, a nierzadko również zapalenie czy grzybica. Podobnie szkodliwe mogą okazać się źle dobrane środki higieniczne zbyt agresywne mydło, kosmetyki zawierające 90% alkohol, częste zabiegi tzw. oczyszczające. Zła pielęgnacja skóry szybko daje o sobie znać przez nasilenie się zmian, którym z założenia miała przeciwdziałać. I wreszcie nieprzespane noce, stałe zmęczenie, zbyt intensywne ogrzewanie pomieszczeń, kontakt z czynnikami drażniącymi. Kosmetyki sztuka dobrego wyboru. Żeby więc pomagać, a nie przeszkadzać temu, czym obdzieliła nas natura, należy zacząć przyswajać sobie nowe dobre nawyki. Zaliczamy do nich przede wszystkim racjonalne, czyli zdrowe odżywianie, sen, wypoczynek i ruch na świeżym powietrzu. Jeśli zaś chodzi o zabiegi natury kosmetycznej, warto pamiętać że:
• wystarcza jedna kąpiel dziennie. Zbyt częste używanie mydła czy żelu z detergentami niszczy naturalną warstwę hydro lipidową skóry, co prowadzi do jej wysuszenia i skłonności do podrażnień.
• ostrożnie stosować środki reklamowane jako „głęboko oczyszczające“ toniki, żele).